Sposoby uczenia się:

SŁOWA KLUCZE

  1. Wybierz z tekstu 20/30 słów kluczowych. Przeczytaj je powoli uczniom i poproś , aby wyobrazili sobie o czym jest tekst. Zwróć uwagę na rodzaj tekstu, wieku uczniów. Swoje wyobrażenia uczniowie mogą narysować, stworzyć listę pytań do tekstu lub opowiedzieć o swoich wyobrażeniach.
  2. Chętni uczniowie mogą przedstawić swoje pomysły.
  3. Uczniowie czytają tekst i porównują wyobrażenia, które mieli wcześniej z tym , co znaleźli w tekście. Na zakończenie uczniowie mogą również przedstawić to co przeczytali w postaci wybranej techniki jak to było w pkt 1.

PIĘĆ KROKÓW 

1. PRZED LEKTURĄ

Przejrzyj tekst – przeczytaj tytuł, śródtytuły i zadania otwierające poszczególne części, obejrzyj ilustracje, wykresy itp.; przeczytaj wstęp i podsumowanie (pierwszy ostatni fragment).

2. PRZED LEKTURĄ

Postaw pytania – zamień tytuły na pytania oraz tytuły ilustracji; wypisz niezrozumiałe słowa i wyjaśnij ich znaczenie.

3. W TRAKCIE LEKTURY

Szukaj odpowiedzi na pytania; sprawdź , czy rozumiesz znaczenie nieznanych wcześniej terminów w kontekście .

4. POLEKTURZE

Bilans odpowiedzi – odłóż tekst i odpowiedz na postawione wcześniej pytania; ponownie zajrzyj do tekstu, jeżeli są pytania, na które nie znasz odpowiedzi; zaznacz te pytania na które w tekście nie ma odpowiedzi.

5. PODSUMOWANIE

Czego się dowiedziałeś? Napisz odpowiedzi na pytanie tytułowe, dokonaj analizy tekstu- dlaczego jest taki, a nie inny układ; zrób notatkę w postaci graficznej; zastanów się jak materiał można przedstawić innym; jak zmieniła się Twoja wiedza po lekturze tekstu; jak zdobytą wiedzę można wykorzystać w praktyce.

PRZED, W TRAKCIE I PO

1. Przed lekturą:

Przejrzyj tekst i sprawdź czego dotyczy. Napisz kilka pytań na które chciałbyś znaleźć w tekście odpowiedzi.

2.W trakcie lektury:

Wyobraź sobie to czego dotyczy tekst. Od czasu do czasu podsumowuj to, czego się  dowiedziałeś. Spróbuj odpowiadać na pytania, które zadałeś przed i w trakcie lektury. Zaznacz fragmenty, które nie rozumiesz. Wróć do nich po przeczytaniu całości.

3. Po lekturze:

Poszukaj innych źródeł lub poproś nauczyciela o pomoc. Przejrzyj raz jeszcze tekst. Podsumuj to, co przeczytałeś. Napisz streszczenie. Zastanów się jak możesz wykorzystać to czego się dowiedziałeś. 

ZNAJDŹ GŁÓWNĄ MYŚL

Zrozumienie i rozpoznanie głównej myśli tekstu polega na wydobyciu jej spośród wielu informacji, które ją wspierają i dopełniają, a także informacji dodatkowych, czasem zbędnych a nawet zakłócających zrozumienie tekstu.

MAPA POJĘCIOWA

Metoda, która pozwala lepiej zrozumieć i powiązać ze sobą pojęcia oraz je zapamiętać. W centrum mapy pojęciowej znajduje się najważniejsze pojęcie o którym mówił tekst. Natomiast w pozostałej części są przedstawione w sposób uporządkowany najważniejsze cechy, fakty, wydarzenia czy postaci związane z tym pojęciem.

  1. Pojęcie idea.
  2. Co to jest?
  3. Jakie ma cechy?
  4. Co można mu przeciwstawić?
  5. Przykłady

 PRAWDA/FAŁSZ

1. Przed przeczytaniem tekstu

Uczeń otrzymuje kartę pracy i ma zaznaczyć w jednej z kolumn prawdę lu fałsz obok poszczególnych zadań.

2. Uczeń czyta tekst.

3. Po przeczytaniu tekstu.

Uczeń ponownie określa, czy zdania w karcie pracy są prawdziwe czy fałszywe. Ponadto sprawdza ile razy i gdzie się pomylił. Wraca do tekstu odnajduje fragmenty i koryguje odpowiedzi. Może to zrobić w parach. Zastanawia się na koniec, czego powodem były błędy.


Strategie uczenia się

Ludzie myślą często, że im więcej się wie,

tym lepiej. To nieprawda.

Rzecz nie w tym, żeby wiedzieć dużo,

lecz aby ze wszystkiego, co dostępne,

wiedzieć to, co najniezbędniejsze.

Lew Tołstoj

Można wyróżnić trzy główne strategie zapamiętywania materiału: powtarzanie, opracowywanie, czyli elaborację oraz organizowanie6.  Najbardziej popularne są strategie powtarzania polegające np. na wielokrotnym czytaniu lub recytowaniu danego materiału. Strategie opracowywania to na przykład różnego rodzaju sposoby mnemotechniczne polegające na wyobrażaniu sobie lub układaniu pojęć do zapamiętania w rymowane ciągi. Strategie organizowania polegają na nadawaniu treściom do wyuczenia sensu, układu i porządku, przez co wiążą się one ze sobą i włączają w system dotychczasowej wiedzy. Ucząc się rzadko stosujemy wymienione strategie w stanie czystym – zwykle praktykujemy mniej lub bardziej złożone kombinacje tych strategii, np. wielokrotnie powtarzając materiał przez czytanie, następnie zastanawiając się nad nim i wyobrażając sobie zasadnicze treści, a na koniec organizując go poprzez sporządzenie kreatywnej notatki w formie mapy myśli.

Eksperci w dziedzinie uczenia się wyróżniają również strategie słowne i bezsłowne oraz strategie proste i strategie złożone. Strategie werbalne pełnią rolę dominującą w przyswajaniu wiadomości. Polegają one na m.in. na nazywaniu, powtarzaniu treści słownych, odszukiwaniu sensu, streszczaniu tekstu. Strategie niewerbalne to na przykład podkreślanie istotnych informacji, rysowanie schematów i wykresów, wyobrażanie sobie. Strategie proste to działania jednego typu, np. wielokrotne powtarzanie przez czytanie. Strategie złożone przybierają postać zróżnicowanych ciągów działań: czytanie, zadawanie pytań, streszczanie, sprawdzanie (patrz: Metoda PQ4R) i na ogół dają lepsze efekty niż strategie proste. Strategie możemy również podzielić na wewnętrzne i zewnętrzne.

Przygotowanie ściągawki, pytanie kogoś o informacje lub wyszukanie jej w Internecie to strategia zewnętrzna. Gdy działania wykonywane są wyłącznie w naszym umyśle – mamy do czynienia ze strategią wewnętrzną. Ponieważ trudno wskazać jedną najskuteczniejszą, optymalną dla wszystkich strategię uczenia się, warto stosować strategie kombinowane, tym bardziej, że każdy z nas ma swoje indywidualne preferencje, np. ktoś jest z natury słuchowcem i lepiej zapamiętuje informacje podawane werbalnie, a ktoś inny wzrokowcem i lepiej przyswaja treści oglądane lub przeczytane. Przygotowanie do powtarzania Przed przystąpieniem do powtarzania należy uwzględnić cztery elementy:

1) cel,

2) czas pozostały do egzaminu,

3) rodzaj i zakres materiału,

4) stan wiedzy własnej.

Zaczynasz od określenia celu, jaki zamierzasz osiągnąć w procesie powtarzania. Powinieneś zdawać sobie sprawę, jaki materiał będzie ci potrzebny do egzaminu i jaki poziom dosłowności zapamiętywania cię satysfakcjonuje

– wykucie słowo w słowo, czy też nastawienie na zapamiętanie ogólnego sensu i najważniejszych faktów. Bierzesz pod uwagę czas, jaki pozostał do egzaminu, oraz rodzaj materiału do opanowania (trudny – łatwy, czysto pamięciowy – do zrozumienia, mętny – klarowny, hermetyczny – przystępny) i jego zakres.

Następnie przystępujesz do zbadania i krytycznej oceny zasobów własnej wiedzy o danych zagadnieniach. Powinieneś sam przed sobą jak najbardziej otwarcie określić, na ile czujesz się kompetentny w poszczególnych działach przewidywanych na egzaminie tematów. Z kalendarzem w dłoni możesz teraz przystąpić do zaplanowania powtórzeń, zaznaczając w notatkach i podręcznikach orientacyjne terminy studiowania porcji materiału oraz, za pomocą zakładek lub adnotacji ołówkiem, ich objętość.

Oprócz objętości nie mniej ważna, a może ważniejsza, jest jakość treści, które przyswajamy. Dobrze byłoby więc wybrać i zgromadzić najlepsze, najbardziej przydatne źródła wiadomości: podręczniki, notatki, skrypty, a z nich wyselekcjonować najistotniejsze fragmenty.

Rozłożenie powtórzeń w czasie

Planując powtarzanie, należy wziąć pod uwagę efekt rozłożenia powtórzeń w czasie. Zgodnie z nim zapamiętywanie jest najlepsze, gdy odstępy pomiędzy powtórzeniami odpowiadają odstępom pomiędzy ostatnim powtórzeniem i sprawdzianem (czy innym istotnym momentem wykorzystania informacji). Aby zapamiętać materiał na długi okres, należy uczyć się go, stosując długie przerwy pomiędzy powtórzeniami. Odstępy pomiędzy powtórzeniami są wówczas bardziej podobne do odstępu od powtórzeń do sprawdzianu. Z kolei, aby mieć dobre osiągnięcia w jakimś konkretnym sprawdzianie, należy uczyć się raczej niedługo przed nim.

Najlepsze efekty uzyskuje się, gdy odstęp do sprawdzianu jest niedługi, a przerwy pomiędzy powtórzeniami również dość krótkie. Zgodnie z „regułą trzech zet”: zakuć, zdać, zapomnieć wielu, a może nawet większość uczniów i studentów uczy się ostro tuż przed egzaminem.

Takie działanie ma pewien sens, biorąc pod uwagę doraźny efekt w postaci zdania egzaminu, ale jest jak najgorsze z punktu widzenia długotrwałego przechowywania wiadomości i stanu autentycznej wiedzy. Przygotowanie się do poważnego egzaminu, kiedy konieczne jest pamięciowe opanowanie bardzo obszernego materiału, wymaga sporo czasu – tym więcej, im mniej pracowaliśmy w ciągu całego roku. Nie należy jednak planowanych repetycji rozciągać w nieskończoność – warto zadbać o częstość powtórek i niezbyt długie odstępy czasowe pomiędzy nimi (patrz poniżej). Warto też wiedzieć, że pamiętanie nadal poprawia się w miarę ćwiczenia, nawet gdy został osiągnięty poziom doskonałego odtwarzania.

Powtarzanie według Buzana

Najwięcej – około 55 procent wiadomości – zapominamy w ciągu pierwszej godziny po przeczytaniu tekstu czy wysłuchaniu wykładu. W ciągu kilku następnych godzin tracimy dalsze 15 procent, po tygodniu jeszcze 10, a po miesiącu następne 10 procent. W rezultacie postępującego procesu zapominania po 30 dniach pozostaje nam w pamięci około 10 procent z przyswajanego materiału7. Prawda, że to niewiele? Tony Buzan, ekspert w dziedzinie nowoczesnych technik pracy umysłowej, proponuje metodę powtarzania nawiązującą do tej prawidłowości:

• Pierwsza powtórka powinna mieć miejsce po godzinie nauki i trwać kilka minut. Pozwala ona na utrwalenie informacji w pamięci na około jeden dzień.

• Po upływie doby przystępujesz do kolejnej, kilkuminutowej powtórki. Dzięki niej nabyte informacje pozostaną w pamięci przez mniej więcej jeden tydzień.

• Po siedmiu dniach ponownie przeglądasz materiał przez kilka do kilkunastu minut, wskutek czego wydłużasz czas zapamiętania do miesiąca.

Pierwsza powtórka powinna polegać na dokładnym przejrzeniu przestudiowanego materiału. Jeżeli robiłeś notatki – nanosisz poprawki i uzupełnienia.

Następne powtórzenia zaczynasz od zapisania posiadanej wiedzy z konkretnej dziedziny w formie notatki konspektowej lub mapy myśli.
Następnie
sięgasz do kompletnych notatek lub podręczników i porównujesz, orygujesz błędy, nanosisz uzupełnienia.

Powtarzanie skuteczne

Nad wieloma absolwentami szkoły średniej, a nawet początkującymi studentami wyższej uczelni ciąży wyniesiony z etapu szkoły podstawowej nieszczęsny nawyk kucia – mechanicznego zapamiętywania pozbawionego sensu (w odbiorze osoby uczącej się) materiału poprzez wielokrotne powtarzanie. Jak wykazały przeprowadzone pod koniec ubiegłego stulecia, klasyczne już badania Hermanna Ebbinghausa (Anderson, 1998), zapamiętywanie bezsensownych informacji jest możliwe. Łatwo sobie jednak wyobrazić, jakiego ogromnego wysiłku i determinacji wymaga takie zadanie.

A jednak częsty kontakt z materiałem do wyuczenia nie daje jeszcze gwarancji nauczenia się. Można kilkadziesiąt, ba!, kilkaset razy bezmyślnie powtarzać jakiś tekst... i się go nie nauczyć. Pasywne powtarzanie materiału nie poprawia znacząco jego odtwarzania, natomiast głębsze przetwarzanie jest dla reprodukowania z pamięci korzystne. Zgodnie z koncepcją poziomów przetwarzania Craika i Lockharta (Anderson, 1998) powtarzanie usprawnia pamięć tylko wtedy, gdy materiał jest powtarzany i przetwarzany w sposób głęboki i ze zrozumieniem. Bierne powtarzanie nie daje lepszego zapamiętywania (patrz Metoda PQ4R).

Podczas uczenia się warto wykorzystywać efekt generowania, ponieważ lepiej pamiętane są materiały, które sami projektujemy i wytwarzamy. Dobrą metodą przetwarzania materiału będzie zatem opowiedzenie go koledze, napisanie eseju lub rozprawki, sporządzenie inteligentnej notatki, zwłaszcza w formie rozbudowanej mapy myśli.

Chcąc sensownie i skutecznie wyuczyć się danego materiału, powinieneś:

dążyć do uchwycenia znaczenia

próbować dostrzec istotne związki i stosunki pomiędzy elementami przyswajanych treści

samodzielnie i aktywnie operować materiałem zapamiętywanym, co ułatwia włączenie nowych informacji do powstałej już uprzednio struktury poznawczej bądź prowadzi do wytworzenia nowej.

Metoda PQ4R

PQ4R (Anderson, 1998) jest skrótem powstałym od słów: preview (przejrzyj wstępnie), question (zadawaj pytania), read (czytaj), reflect (zastanawiaj się), recite (recytuj), review (ponownie przejrzyj). Zgodnie z tą metodą uczenia się (wykorzystującą wspomagające zapamiętywanie, efekty przetwarzania i generowania) powtarzanie rozpoczynaj od ogólnego przejrzenia materiału przeznaczonego do opanowania. Zwracaj uwagę na treści wyróżnione pogrubionym drukiem, podsumowania, streszczenia i wnioski. Spróbuj zadawać pytania dotyczące kluczowych kwestii. Czytaj dokładnie tekst i notatki. Zastanawiaj się nad zawartością. Opowiadaj swoimi słowami, o jakich najważniejszych treściach się dowiedziałeś. Ponownie przejrzyj materiał.

Wspomaganie powtarzania

Technika salami

Pewne zdroworozsądkowe powiedzenie głosi: „Zjadaj słonia po kawałku”. Byłoby rzeczą absolutnie niewykonalną przyswoić sobie opasły, liczący kilkaset stron tekstu i kilkadziesiąt stron tabel, ilustracji, map i wykresów podręcznik za jednym posiedzeniem, nawet gdyby był on bardzo przystępnie i przejrzyście napisany.

W tym celu doradzam „technikę salami”, czyli podzielenie danego materiału na zdatne do intelektualnego strawienia porcje.        W polityce „plasterkowania” istotne jest, aby partie wiedzy tworzyły zamknięte, logiczne całości. Na przykład gdybyś miał pamięciowo opanować całą treść tego poradnika, dobrze byłoby, abyś jako logiczną całość traktował każdy rozdział, ale nie dzielił go w procesie powtarzania na jeszcze mniejsze fragmenty.

Od ogółu do szczegółu

Pamiętaj o zasadzie „od ogółu do szczegółu”. Najpierw rzut oka na cały materiał „z lotu ptaka”, a potem metodą kolejnych przybliżeń docierasz do sedna tematu. Roztkliwianie się nad detalami i dygresjami spowoduje, że utracisz z pola widzenia meritum sprawy, a poza tym zabraknie ci czasu na inne tematy.

Najważniejszą kwestią przy powtarzaniu jest wydobywanie esencji zagadnienia. „Nieważna jest ilość wiadomości, lecz ich jakość. Można wiedzieć bardzo wiele, nie wiedząc tego, co najpotrzebniejsze”

– pouczał współczesnych twórca Anny Kareniny. Jego rada zachowuje aktualność do dziś.

Kucie

W przypadku materiału, co do którego masz pewność, że będziesz musiał odtwarzać go z maksymalną wiernością (np. nazwiska, daty, definicje, wzory, nazwy własne), możesz zastosować metodę wielokrotnego powtarzania, zwaną powszechnie kuciem. Wielokrotne powtarzanie powoduje na ogół skuteczne utrwalenie informacji, aczkolwiek wymaga zazwyczaj bardzo wielu nużących prób. Odradzam ograniczanie się do stosowania wyłącznie tej procedury, albowiem w dłuższym przedziale czasu jest to sposób wyłącznie dla umysłowych masochistów.

Aktywne zmysły

Im więcej zmysłów uczestniczy w procesie uczenia się, tym lepsze powinny być efekty. Zamiast wielokrotnego cichego czytania fachowcy proponują uruchamianie innych, prócz wzroku, zmysłów. I tak, głośne czytanie aktywizuje zmysł słuchu, czytanie w czasie spacerowania po pokoju – zmysł czuciowo- ruchowy, natomiast rysowanie, zapisywanie, a zwłaszcza tworzenie mapy myśli uaktywniają cały kompleks zmysłów i czynności poznawczych ułatwiających zapamiętywanie.

Potęga wyobraźni

Albert Einstein twierdził, że wyobraźnia jest ważniejsza od wiedzy. Synestetyczne, czyli obfitujące w zmysłowe skojarzenia, wyświetlenie sobie ciągu pojęć w wyobraźni, sprzyja zapamiętaniu. W tym celu starasz się kojarzyć materiał do zapamiętania z czymś lub z kimś dobrze znanym i zabawnym (a nawet seksownym!). Wyobrażasz go sobie w ruchu albo – jak Pan Kleks – powiększasz do gigantycznych rozmiarów za pomocą pompki powiększającej (budowa eugleny zielonej w rozmiarach Godzilli na pewno ci utkwi w pamięci!). Odbierasz go zmysłami dotyku, smaku, zapachu. Wzbogacasz kolorem i efektem trójwymiarowości.

Trwałemu kodowaniu informacji w pamięci bardzo pomaga odniesienie wyuczanych treści do własnej osoby. Chodzi o myślowe wykreowanie samego siebie jako głównego uczestnika zapamiętywanych zdarzeń i sytuacji. Na przykład wyobrażasz sobie

– możliwie najbardziej realnie i plastycznie – że uczestniczysz w Konferencji Jałtańskiej (4–11 lutego 1945 roku). Siedzisz, niczym stary dyplomatyczny wyga, przy jednym stole z Winstonem Churchillem, Franklinem Delano Rooseveltem oraz Józefem Stalinem. Paląc przednie, hawańskie cygaro (poczęstował cię nim brytyjski premier), przysłuchujesz się rozmowie przywódców światowych mocarstw. Studiując mapy, gruntownie analizujesz strategię doprowadzenia do militarnego zwycięstwa nad państwami Osi. Omawiasz problemy zapewnienia powojennego ładu w podzielonej Europie, martwiąc się przyszłymi losami Polski, pozostawionej w sferze sowieckich wpływów.

Miejsce i czas

Psychologowie dowodzą, że łatwości i skuteczności przywoływania informacji służy odtworzenie warunków towarzyszących ich zapamiętywaniu. Inaczej mówiąc, pamięć funkcjonuje lepiej, gdy pewne warunki, obecne w momencie uczenia się, występują także w chwili odtwarzania informacji.

Dzieje się tak dzięki aktualizowaniu, czyli przywoływaniu naszych wspomnień (reintegracji).

Co to oznacza w praktyce? Powinieneś dbać o to, aby uczyć się o stałych porach, w stałych miejscach: ten sam pokój, to samo biurko, ten sam układ przyborów, ta sama godzina pracy. Brzmi to strasznie? Brakuje tylko zarękawków i cienkiej herbatki w szklance? Bez obaw! Sama idea wcale nie jest taka głupia. Każdy, kto kiedykolwiek był zakochany, wie, jaką siłę ewokowania wspomnień mają miejsca – banalne i nic nieznaczące dla obcych, ale obfitujące w mnóstwo reminiscencji dla dwojga zakochanych. Siła miejsc jest magiczna! Dzięki prowadzeniu nauki w wyraźnie określonych okolicznościach twój umysł z łatwością będzie dokonywał reintegracji śladów pamięciowych.

Efekt kontrastu

Jeżeli w trakcie dyplomatycznego obiadu nobliwemu panu o wyglądzie arystokraty zdarzy się nie opanować przełyku i wydać głośne beknięcie, wydarzenie zapewne utrwali się w pamięci biesiadników lepiej niż smak i zapach wyszukanych potraw. Odpowiada za to efekt kontrastu, zwany również efektem von Restorffa (nie był to bynajmniej arystokrata, który popełnił ową gargantuiczną gafę, lecz psycholog, który pierwszy zbadał i opisał wspomniane zjawisko).

Efekt kontrastu stosowany dla uwypuklenia treści godnych uwagi, wyróżnienia jednych informacji spośród innych, zauważysz

choćby, czytając niniejszą książkę (ramki, druk pogrubiony, zmiana kroju czcionki i inne wyróżniki).

Jeżeli podręcznik lub skrypt jest twoją własnością, nie bój się ingerować w tekst. To nie bezsensowny wandalizm, ale przejaw aktywnej pracy z materiałem. Godne polecenia są zatem różnokolorowe podkreślenia, zakreślenia, komentarze, uwagi, ramki, strzałki, wykrzykniki i inne znaki.

Być może znajdą się esteci, którzy będą usiłowali wywołać w tobie poczucie winy za rzekome „niszczenie książki”. Daj im zdecydowany odpór zachęcając, aby zajęli się własnymi sprawami.

Postępowaniem racjonalnym, które wykorzystuje efekt von Restorffa w praktyce, jest „zasada płodozmianu”. Polega ona na uczeniu się na przemian niemających ze sobą wiele wspólnego przedmiotów, np. język polski – biologia – historia. Dzięki temu urozmaicasz swoją pracę, a przyswajane treści nie nakładają się na siebie (taka interferencja mogłaby doprowadzić do myślowego zamętu i obniżenia jakości zapamiętywania).

Opracowania zbiorcze

Kiedy uczymy się do egzaminu obejmującego szeroki zakres wiedzy, takiego jak matura, egzamin wstępny na studia lub końcowy egzamin dyplomowy, mamy do przestudiowania bardzo obszerne partie materiału w dosyć ograniczonym czasie. Czytanie zaległych lektur czy studiowanie strona po stronie kilkusetstronicowych podręczników nie ma już większego sensu, zwłaszcza jeśli się tego nie czyniło systematycznie w ciągu roku.

Przydatne mogą okazać się wówczas wszelkiego rodzaju repetytoria i opracowania syntetyczne, czyli tzw. bryki. Zawierają one wiedzę w pigułce, np. podsumowanie wydarzeń poszczególnych epok historycznych, okresów i prądów literackich, działów biologii czy gramatyki.

Pamiętam dobrze, że przed egzaminem wstępnym na Wydział Psychologii Uniwersytetu Warszawskiego korzystałem z repetytoriów przeznaczonych dla słuchaczy studiów zaocznych, zawierających skondensowaną wiedzę z biologii oraz języka rosyjskiego. Książki te pomogły mi w uporządkowaniu i usystematyzowaniu wiadomości, dzięki czemu oba egzaminy zdałem na ocenę bardzo dobrą.

Interesujące i wartościowe opracowania syntetyczne dotyczące literatury wraz z uwzględnieniem kontekstu wydarzeń politycznych, prądów filozoficznych i społecznych, odkryć i osiągnięć cywilizacyjnych można również znaleźć w ambitniejszych periodykach i broszurach przeznaczonych dla młodzieży licealnej.

Atrakcyjną propozycją dla osób przygotowujących się do matury i egzaminów wstępnych mogą się okazać komputerowe testy i programy edukacyjne. Specjalistyczne sklepy proponują wiele multimedialnych aplikacji edukacyjnych, opracowanych zarówno z przedmiotów ścisłych, jak i humanistycznych, w tym języków obcych, które umiejętnie wykorzystane będą cenną pomocą w procesie powtarzania i utrwalania wiadomości.

Uczenie się zbiorowe

Jeżeli jesteś typem indywidualisty, dla którego uczenie się jest czynnością osobistą – ba! – nieomal intymną, i który na samą myśl, że jakaś postronna osoba mogłaby towarzyszyć mu w przedegzaminacyjnych trudach, dostaje alergii, to ta rada nie jest przeznaczona dla ciebie. Jeśli jednak potrafisz uczyć się w parze lub małej grupie, powinieneś zastanowić się nad zorganizowaniem części powtórek z kolegą, korepetytorem lub w małej grupie osób.

Powtarzanie materiału z życzliwą i kompetentną osobą, np. korepetytorem, bywa owocnym doświadczeniem, ponieważ:

• Zgodnie z zasadą synergii (patrz rozdz. „Koncentracja – klucz do sukcesu”) mobilizuje do działania, podtrzymuje na duchu i zarazem osłabia monotonię tego procesu.

• Dzięki informacjom zwrotnym daje możliwość natychmiastowego, w miarę obiektywnego sprawdzenia zasobów posiadanej wiedzy, a także jakości i stylu wypowiedzi.

• Stwarza szansę na skorygowanie błędnych informacji oraz wytłumaczenie niejasności.

• Oferuje dodatkowe źródło informacji, dzięki czemu mamy możliwość wymiany, uzupełnienia i wzbogacenia notatek.

• Daje okazję do podzielenia się cennymi radami osoby kompetentnej i bardziej życiowo doświadczonej (korepetytor) lub odznaczającej się zdrowym rozsądkiem i umiejętnością samodzielnego, dojrzałego myślenia (kolega).

Oczywiście powtarzanie wspólnie z kolegą lub koleżanką ma również swoje niebezpieczeństwa. Najpoważniejszym jest możliwość przeobrażenia się sesji powtórkowej w luźne spotkanie towarzyskie. Wówczas miejsce niezmordowanego wałkowania zagadnień naukowych zajmują anegdoty, dowcipy, ploteczki i zwierzenia.

Z tego względu powtarzanie grupowe lub w parach mogę polecić wyłącznie osobom z rozwiniętą samokontrolą i o wysokim poczuciu odpowiedzialności.

Albowiem, jak celnie zauważył profesor Tadeusz Kotarbiński: Przyjaciele na ogoł pomagają żyć i przeszkadzają pracować.

Pozytywne nastawienie

Ucząc się każdego materiału, powinieneś wzbudzić w sobie nastawienie na zapamiętanie. Taka zamierzona, aktywna postawa bardzo sprzyja przyswajaniu wiedzy. Jeżeli natomiast uporczywie pielęgnujesz w sobie przekonanie, że jesteś osobą obdarzoną, niestety, słabą pamięcią, możesz faktycznie mieć kłopoty z zapamiętywaniem, spowodowane jednak nie ograniczeniami wrodzonej natury, lecz przede wszystkim negatywnym nastawieniem do własnych możliwości.

Nasz umysł jest jak naiwne dziecko – święcie wierzy w podawane mu mniej lub bardziej świadomie informacje o nas samych i zbyt rzadko je weryfikuje.

Te zakodowane autosugestie działają niekiedy jak ukryte programy destrukcyjne – paraliżują wolę, chęć działania, wpływają na jakość pracy i uzyskiwanych wyników. Porównałbym je nawet do komputerowych wirusów – pozornie niewinne i głupie, mogą narobić wiele szkody.

Unikaj karmienia własnej pamięci negatywnymi sądami o niej i nie zaśmiecaj jej – zwłaszcza przed egzaminami – stertami niepotrzebnych, błahych informacji. Zadbaj też o jej regenerację poprzez przerwy, relaks i sen. Sprawnie funkcjonująca pamięć jest prawdziwym skarbem!

Propozycje

1. Opracuj własną, niepowtarzalną, złożoną strategię uczenia się i wymyśl dla niej skrót.

2. Uprawiaj neurobik: znajdź kilka czynności, które mógłbyś wykonywać inaczej niż do tej pory.

3. Przypomnij sobie jakieś przyjemne wydarzenie z przeszłości, np. epizod z minionych wakacji. Staraj się nie tylko ujrzeć je w wyobraźni, ale również poczuć związane z nim smaki, zapachy, wrażenia dźwiękowe i dotykowe.

4. Staraj się konfrontować posiadaną przez ciebie wiedzę z wiedzą posiadaną przez inne, kompetentne w danej dziedzinie osoby. Pamiętaj: nie masz patentu na nieomylność. Nie wstydź się zadawać pytania.

5. Nie samą lekturą człowiek żyje. Bądź aktywny fizycznie. Wycieczki rowerowe, pływanie, spacery, piesze wędrówki, jazda na nartach, tenis i inne rodzaje aktywności fizycznej są nieocenionym stymulatorem Twojego mózgu. 

6 E. Czerniawska, M. Ledzińska Zakuć, zaliczyć i zapamiętać. „Charaktery” nr 1 (24).

T. Buzan Rusz głową. Łódź Wydawnictwo Ravi 1996.

Fragment pochodzi z publikacji: Marek Grębski. "Sukces na egzaminie"

 

 










 

Ta strona internetowa została utworzona bezpłatnie pod adresem Stronygratis.pl. Czy chcesz też mieć własną stronę internetową?
Darmowa rejestracja